Przejdź do treści

aborcja

Kiedy olsztyńskie tramwaje doczekają się patronek?

Po wielu miesiącach okazało się, że nazewnictwo tramwajów nie leży jednak w gestii Rady Miasta. A wydawało się, że to taka prosta sprawa… Projekt olsztyńskich aktywistek rozpatrzono dopiero 24 września na posiedzeniu Komisji Gospodarki komunalnej i Ochrony Środowiska Rady Miasta.

Miasto nie chciało Skweru Praw Kobiet, na ulice się zgodziło. Na pewno?

Wciąż jednak mamy swoje prawa i trzeba walczyć o ich respektowanie. To, że teraz kobiety mogą się uczyć, pracować, gospodarować pieniędzmi, głosować i startować w wyborach, jest wynikiem tego, że kiedyś inne kobiety do tego dążyły. Trzeba to kontynuować. Raz nadane prawa nie są trwałe.

Agata Szerszeniewicz: Jeśli ktoś ma ze mną problem, to jego sprawa [ROZMOWA]

W gimnazjum zauważyłam, że nie interesuję się chłopcami tak, jak robią to koleżanki. Zawsze widziałam w nich kompanów, a nie życiowych partnerów. Żyjemy w społeczeństwie, które odgórnie narzuca, że każdy jest heteroseksualny — to źle i niedługo sama miałam poznać dlaczego — mówi Agata Szerszeniewicz z Olsztyńskiego Marszu Równości.

Agata Szerszeniewicz: „Część osób woli widzieć w nas maszyny do rodzenia”. Jak zwiększyć obecność kobiet w przestrzeni publicznej?

Rada Warszawy przyjęła właśnie uchwałę o utworzeniu na Bemowie ulicy Trzech Lotniczek Polskich. Kraków i Łódź mają skwery Praw Kobiet. W centrum Sosnowca otwarto niedawno rondo Praw Kobiet. W Iławie pojawiły się aż dwa projekty dotyczące patronek ronda. Jeden proponuje pierwsze posłanki w II RP, drugi — prawa kobiet. A w Olsztynie?

Pnie, hulajnogi i płody [OPINIE]

Będąc na izolacji związanej z przechodzeniem zakażenia koronawirusem dostawałam od znajomych bardzo różne informacje o tym co dzieje się w naszym mieście. W pewnym momencie zawęziły się one do trzech tematów – wyciętych drzew, elektrycznych hulajnóg i bilbordów antyaborcyjnych. I to jest dokładnie to, co zobaczyłam kiedy jechałam do sklepu na pierwsze pocovidowe zakupy – pnie, hulajnogi i płody.