Cały artykuł: Twój Kurier Olsztyński, 07.07.2020 rok
– Karta dzieli rodziny na lepsze i gorsze. Według jej autorów jest jeden model rodziny, na który składa się mąż z żoną i dzieckiem – mówi Agata Szerszeniewicz. – Nie zgadzamy się na dyskryminowanie np. osób samotnie wychowujących dziecko. Te rodziny są wręcz wskazane, jako odbierające pieniądze „pełnym rodzinom” poprzez np. pobieranie świadczeń. Nie zgadzamy się również na przedkładanie „integralności” rodzin nad skuteczną walką przez samorządy z przemocą w tychże rodzinach, tylko w 2018 roku w Polsce zarejestrowano (na podstawie wniosków o uruchomienie procedury Niebieskiej Karty) 88133 przypadków przemocy w rodzinie. Izolacja sprawcy od ofiary jest często w takich przypadkach jedynym i skutecznym rozwiązaniem. Dodatkowo autorzy SKPR twierdzą, że uchwała nie dyskryminuje osób LGBT+. Nie jest to prawdą. Dokument ten jest nazywany łagodniejszą wersją stref antyLGBT.