Marsze równości odbywają się w coraz większej liczbie polskich miast, także w Olsztynie. Jak twierdzą organizatorki wydarzenia Emilia Bartkowska-Młynek, Weronika Hause, Agata Szerszeniewicz i Magdalena Zuba, to święto osób LGBT+ oraz innych grup dyskryminowanych.
III Olsztyński Marsz Równości rozpocznie się przy Muzeum Nowoczesności w Parku Centralnym o godz. 12:00, choć stoiska organizacji pozarządowych i sklepów z produktami o tematyce LGBT+ będą czynne już od 11:00. Pochód przejdzie ulicami: Knosały, Szrajbera, Pieniężnego, Piłsudskiego, by zawrócić pod ratusz i ponownie przejść Pieniężnego oraz Szrajbera.
Znamy już datę III Olsztyńskiego Marszu Równości. Jak poinformowały organizatorki, pochód przejdzie ulicami centrum miasta 20 maja (sobota). Rozpocznie się o godz. 12, dokładne miejsce rozpoczęcia i trasa zostaną jeszcze ogłoszone.
III Olsztyński Marsz Równości przejdzie ulicami Olsztyna pod hasłem „Wszyscy chcą kochać”. W zeszłym roku wzięło w nim udział 600 osób.
Marsze równości w Polsce mają długą historię – pierwsza Parada Równości w Warszawie odbyła się w 2001 roku. W Olsztynie pierwszy raz marsz przeszedł 4 lata temu. Oba dotychczasowe marsze zostały objęte patronatem honorowym prezydenta Olsztyna, Piotra Grzymowicza.
Marsze równości odbywają się w coraz większej liczbie polskich miast, także w Olsztynie. Jak twierdzą organizatorki wydarzenia Emilia Bartkowska-Młynek, Michalina Chraplewska, Magdalena Rutkowska, Agata Szerszeniewicz i Magdalena Zuba, to święto osób LGBT+ oraz innych grup dyskryminowanych.
Olsztyński Marsz Równości to jednak nie tylko sam pochód. W tym roku jednym z wydarzeń towarzyszących będzie piątkowa dyskusja „Kto robi aborcje w Polsce” w Galerii Sowa (godz. 18). Rozmawiać będą: Justyna Wydrzyńska – postawiona przed sądem za pomoc w aborcji aktywistka Aborcyjnego Dream Teamu z przedstawicielką organizacji Kobiety w Sieci oraz Agata Szerszeniewicz z Olsztyńskiego Marszu Równości.
– Jedyne, co w tej kwestii pozostaje, to oczekiwanie do ostatnich dni i godzin przed rozpoczęciem zgromadzenia na ewentualne wezwania, zakazy, rozprawy, odwołania i zażalenia. Liczę na profesjonalną pracę urzędu i jednostek. Nie widzę powodu, żeby miało być inaczej – kwituje Agata Szerszeniewicz.
