Olsztyński Marsz Równości i Komitet Obrony Demokracji Warmińsko-Mazurskie z udziałem Parafii Ewangelicko-Augsburskiej zorganizowali zbiórkę darów dla osób na pograniczu polsko-białoruskim. Zebrane rzeczy przekazano już na granicę.
Olsztyński Marsz Równości i Warmińsko-Mazurski KOD zbierają rzeczy dla osób, które znajdują się przy granicy polsko-białoruskiej.
We wtorkowy ranek pod „szubienicami” pojawiła się związana z Komitetem Obrony Demokracji radna Marta Kamińska oraz aktywistka Agata Szerszeniewicz, organizatorka Olsztyńskiego Marszu Równości. Kobiety planowały samodzielnie wynająć firmę z podnośnikiem, która zajęłaby się bannerem z symbolami totalitarnymi. Powiadomiły także policję oraz prezydenta Olsztyna, Piotra Grzymowicza, który w trybie natychmiastowym polecił Zarządowi Dróg, Zieleni i Transportu zdjęcie kontrowersyjnego afiszu.
Zanim na nowy baner zareagują władze miasta, wynajęta przez radną Martę Kamińską i Agatę Szerszeniewicz, działaczkę społeczno-polityczną członkinię kolektywu Działaj Olsztyn, ekipa usuwa płachtę.
Na „szubienicach” zawieszono baner przedstawiający symbole reżimów totalitarnych: sierp i młot, Z (ten symbol znajduje się na rosyjskich pojazdach wojskowych) oraz swastykę. Wieczorem banery zostały zdjęte, pozostawiono tylko ten solidaryzujący się z Ukrainą.
Komitet Obrony Demokracji i Olsztyński Marsz Równości zakończyły zbiórkę dla osób na granicy polsko-białoruskiej i przewieźli na miejsce zebrane dary.
Zbiórka zaczęła się 14 października i potrwa do niedzieli 24 października. Jak informują organizatorki, zbiórka idzie bardzo dobrze, a przyniesione przez mieszkańców Olsztyna artykuły na pewno przydadzą się potrzebującym.
Chcą pomóc tym, którzy tułają się po lasach i umierają w związku z przyjętą w rządzie polityką wobec uchodźców. Ich zdaniem wprowadzony stan wyjątkowy jest nieludzki. W Olsztynie trwa zbiórka rzeczy dla osób na granicy polsko-białoruskiej. Zorganizowali ją Komitet Obrony Demokracji z Warmii i Mazur i Olsztyński Marsz Równości.
Komitet Obrony Demokracji i Olsztyński Marsz Równości otworzyli zbiórkę rzeczy dla osób na granicy polsko-białoruskiej.
