Przejdź do treści

Gazeta Olsztyńska

Czego nauczył nas wójt Grunwaldu?

Adam Szczepkowski, wójt gminy Grunwald, przestawił się całemu światu jako homofob donoszący na swoich radnych do premiera. Czy takie afery sprawiają, że homoseksualizm nie będzie argumentem w konflikcie politycznym?

Wójt Gminy Grunwald: przewodnicząca rady i radna mają córki lesbijki

Grupa Olsztyńskiego Marszu Równości opublikowała swoje stanowisko, w którym stanowczo sprzeciwia się postawie Adama Szczepkowskiego, wójta gminy Grunwald, który w piśmie do premiera Polski informuje między innymi o tym, że Ewa Bawolska, przewodnicząca Rady Gminy Grunwald, i Małgorzata Kamińska, radna gminy, mają córki lesbijki.

Agata Szerszeniewicz: „Część osób woli widzieć w nas maszyny do rodzenia”. Jak zwiększyć obecność kobiet w przestrzeni publicznej?

Rada Warszawy przyjęła właśnie uchwałę o utworzeniu na Bemowie ulicy Trzech Lotniczek Polskich. Kraków i Łódź mają skwery Praw Kobiet. W centrum Sosnowca otwarto niedawno rondo Praw Kobiet. W Iławie pojawiły się aż dwa projekty dotyczące patronek ronda. Jeden proponuje pierwsze posłanki w II RP, drugi — prawa kobiet. A w Olsztynie?

Tomaszkowo. Dlaczego zakazano wjazdu na wyspę?

Czy ktoś przywłaszcza sobie wyspę w Tomaszkowie? To pytanie wójtowi Stawigudy zadaje posłanka Paulina Matysiak. Wszystko przez znak zakazujący ruchu pojazdów na drodze prowadzącej prosto do wyspy.

Naszym symbolem będą parasolki

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak
Reklama
W sobotę 28 listopada obchodzimy 102. rocznicę uzyskania w Polsce praw wyborczych przez kobiety. Polki ponownie wyjdą na ulice, żeby protestować i walczyć o swoje prawa. Manifestacje odbędą się w całym kraju pod szyldem Strajku Kobiet.

Wracamy do tematu: „Stop LGBT” dyskryminuje? [ROZMOWA]

Na terenach kościelnych nie powinny być organizowane wydarzenia albo prowadzone zbiórki podpisów, które otwarcie atakują i dyskryminują ludzi — mówi o akcji „Stop LGBT” Agata Szerszeniewicz, współorganizatorka Marszu Równości w Olsztynie.

LGBT to ludzie, a nie ideologia

Mogłabym napisać płomienną odezwę o opamiętanie, o trochę zrozumienia i szacunek należny każdemu — absolutnie i bezwarunkowo — człowiekowi. Ale nie, niech przemówią sami zainteresowani. Może wtedy ktoś w końcu spróbuje ich zrozumieć i… zrozumie?